Kilka pomysłów na e-mail marketing w kampanii świątecznej

Marketing w e-commerce
Ekomercyjnie

eKomercyjnie.pl

Mikołaj, choinka z prezentami i może jeszcze bałwanek lub reniferek, a wszystko skąpane w płatkach śniegu i czerwono-zielonych barwach. Całość podsumowuje zręczny rabat lub promocja – czy tak musi wyglądać każda świąteczna kampania e-mail marketingowa? Niekoniecznie!

Puk! Puk! – Kto tam? – Promocja świąteczna! – O nie, znowu?! Tak reaguje większość marketerów i przedsiębiorców (nie tylko z branży e-commerce) po przekartkowaniu ostatnich dwóch miesięcy z kalendarza, kiedy okazuje się, że czas rozpocząć przygotowania do corocznej kampanii świątecznej.

Mimo, że wielu nie przepada za przygotowywaniem świątecznej strategii działań, to niewielu może sobie pozwolić, aby z niej całkowicie zrezygnować. Z ubiegłorocznych danych wynika, że walka toczy się o blisko 20 miliardów złotych – tyle planowali wydać Polacy w ubiegłym roku na przygotowanie Świąt i świąteczne zakupy. A statystyczna polska rodzina przeznaczyła na ten cel niemal 2 tys. zł. Do tego dochodzi okres tzw. poświątecznych promocji, rozpoczynający się od razu po zakończeniu Świąt i trwający zazwyczaj do sylwestrowej nocy.

Rozpoczyna się zatem „montowanie” newslettera ozdabianego zgodnie z przyjętymi standardami świątecznymi. Oznacza to obowiązkowe emblematy, jak: czerwoniutki jak etykieta Coca-Coli Mikołaj, bujna i obwieszona bombkami choinka z poupychanymi gdzie się tylko da prezentami, do tego śniegu co nie miara, roześmiany bałwan i koniecznie ciepły klimat – czyli roześmiane trzy pokolenia rodziny przy jednym, suto zastawionym stole. Dodatkiem do takiej grafiki zazwyczaj jest świąteczny rabat lub promocja w stylu„2 w 1”. Czy to na pewno jedyny przepis na świąteczną promocję? Okazuje się, że nie!

Katalog z prezentami – podpowiadaj, doradzaj

Newsletter marki zauroczy niemal każdego. Nie ma w nim ani jednego z powszechnie używanych elementów świątecznych. Jest za to pajacyk odpakowujący prezent, który z kolei zamienia się w odlatujące balony. Całość została zamknięta w bardzo przyjemnej dla oka animacji – zresztą zobaczcie sami.

Newsletter nie zawiera żadnych rabatów czy promocji, ale poradnik z prezentami świątecznymi – źródło podpowiedzi i inspiracji, co kupić swoim najbliższym„pod choinkę”. Warto pamiętać, że dla wielu osób poszukiwania prezentów świątecznych dla najbliższych to droga przez mękę. Dlatego zanim skupisz się na rabatach czy promocjach, postaraj się podpowiedzieć klientom, na co w szczególności warto zwracać uwagę w tym roku.

Jeżeli rabat, to…

Jeżeli już uprzecie się przy rabacie, to nie róbcie go w najbardziej pospolitej formie – jak wszyscy – tylko dołóżcie trochę starań, aby odbiorca poczuł się bardziej zmotywowany do szybkich zakupów. Można to rozwiązać poprzez ograniczenie czasowe oferty, np. promocja ważna tylko przez 3 dni. Warto jednak pamiętać, że im czas trwania promocji będzie krótszy, tym bardziej będzie mobilizował odbiorców do zakupów. Jeżeli jednak promocja będzie trwała ok. 5 dni lub więcej, to warto o niej przypominać odbiorcom dodatkowymi wiadomościami. W przeciwnym razie istnieje duże prawdopodobieństwo, że po prostu o niej zapomną.

Innym sposobem jest zaoferowanie kilku rodzajów rabatów, które będą się zwiększały wraz ze wzrostem wydanej kwoty przez klienta. Ważne jednak, aby odbiorca miał tego świadomość i podczas zakupów wiedział, od jakiej kwoty należy mu się wyższy rabat. Taki sposób promocji świątecznej wykorzystała marka Lillian Vernon, która o kilku rodzajach rabatu poinformowała odbiorców za pomocą newslettera. Warto zwrócić uwagę, że promocja ma również krótki termin ważności, o czym można dowiedzieć się z tematu wiadomości: Only 5 days left to SAVE up to 20% on Your Order!

Dodaj do newslettera stałe elementy informujące o promocji

Jeżeli w okresie przedświątecznym e-sklep wysyła mailingi, które nie dotyczą tylko kampanii świątecznej, to warto dodać do nich stały element, który będzie równolegle przypominał o promocjach gwiazdkowych. Jest to również dobry sposób dla tych e-sklepów, które postanowiły zrezygnować z typowej kampanii świątecznej i wprowadziły z tej okazji tylko darmową dostawę, kod promocyjny lub drobny gratis.

Dobrym miejscem na dodatkowy element jest sekcja „header” newslettera – tak jak zrobiła to marka odzieżowa Eddie Bauer.

Innym sposobem jest dodanie do oferty głównej dwóch mniejszych banerków promujących ofertę lub produkty znajdujące się w promocji świątecznej. W ten sposób odbiorcy będą nieustannie informowani o świątecznej ofercie – nawet przy okazji promocji innych produktów. Ten sposób działania można zastosować za pomocą jednego szablonu, w którym treści są rozłożone w sposób 1-2, jak zostało to przedstawione tutaj:

Dodatkowo warto rozważyć wstawienie do wiadomości również menu głównego ze strony e-sklepu. W ten sposób odbiorca będzie mógł szybko przejść do kategorii produktów, które go interesują.

Postaw na oferty typu„last minute”

Jeśli do świąt pozostało już tylko kilka dni, to warto zagrać va banque i przedstawić odbiorcom ofertę „last minute” z większym rabatem niż poprzedni – nawet do 50%. Udowodni to klientom, że to jest faktycznie oferta ostatniej szansy, z której warto skorzystać.

Innym sposobem jest zaplanowanie kampanii świątecznej w formie kalendarza (adwentowego) odliczającego dni do świąt. Każdy dzień może prezentować inną ofertę – rabat, gratis, darmową przesyłkę lub właśnie ofertę last minute w ostatnich dniach promocji.

Konkurs jest dobry również na święta

Zaangażować odbiorców do świątecznej komunikacji można również za pomocą konkursu – każdy lubi dostawać coś za darmo, szczególnie w okresie świątecznym. Firma Glossybox poprosiła swoich odbiorców o wypełnienie ankiety, w której należy opowiedzieć o swoich wymarzonych świętach, a w zamian można było wygrać jeden z oferowanych przez firmę produktów.

Innymi pomysłami na przeprowadzenie konkursu może być wyłonienie najładniejszej choinki wśród nadesłanych zdjęć, świątecznej kreacji czy ozdób wokół domu. Może to być również quiz sprawdzający wiedzę odbiorców z zakresu świąt lub branży, w której działa dana firma.

Porzuć schematy

Jak łatwo zauważyć, w żadnym z zaprezentowanych przykładów wiadomości nie ma elementów charakterystycznych dla świąt. Warto o tym pamiętać, planując kreacje świątecznych newsletterów. Mikołaj lub choinka nie zawsze musi skutecznie sprzedawać. Tym bardziej, że odbiorcy mogą mieć już dosyć otaczających ich z każdej strony atrybutów świątecznych i bardziej przykują ich uwagę stonowane, ale ciepłe kreacje. No chyba, że kreacja newslettera będzie wyglądała tak, jak tutaj ;)


Piotr Krupa – koordynator ds. PR w GetResponse. Współautor bloga eksperckiego poświęconego e-mail marketingowi – emailmarketing.pl. Autor wielu publikacji na temat e-mail marketingu w mediach branżowych. Pasjonat nowoczesnych technik komunikowania.

Powyższy artykuł pochodzi z Magazynu eKomercyjnie #15. Zapraszamy do przeczytania całego numeru!

Reklama

Pozycjonowanie stron internetowych

Przeczytaj również:

Artykuł
18.12.2023

Jak niebanalnie prezentować produkty e-commerce w social mediach?

Maciej Sowa

Maciej Sowa

Specjalista ds. marketingu
agencjakuznia.pl

Ekomercyjni

Nowa, zamknięta grupa na facebooku. Dużo ekomercyjnej wiedzy, networking, pomoc. Tu się poznasz na e-commerce.

Zobacz grupę